Mają już ponad 50 lat i ciągle są na chodzie, ba mimo wieku wyglądają jakby właśnie zjechały z taśmy. Mowa o Mercedesach W113 zwanych popularnie Pagodami od ich wklęsłego dachu przypominającego zadaszenie dalekowschodnich świątyń, które w czwartek 16 sierpnia zawitały do Gryfowa Śląskiego.
Nie była to zapowiedziana wizyta, a bardziej przystanek na trasie. Nam udało się spotkać i porozmawiać z właścicielami tych wspaniałych samochodów na stacji paliw, gdzie zrobiliśmy także kilka zdjęć. Później zlotowicze przejechali dostojnie ulicami miasta podziwiając je i robiąc zdjęcia. Kolejnym przystankiem w drodze na II Międzynarodowy Zlot tych klasyków był zamek Czocha. Przystankiem docelowym jest natomiast Zamek Topacz koło Wrocławia, gdzie w dniach 15-19 sierpnia 2018r. będą gośćmi podczas tegorocznej edycji MotoClassic Wrocław.
W Zlocie biorą udział załogi ze Szwajcarii, Holandii, Szwecji, Szkocji, Czech i Polski. W tym roku obchodzimy 55 rocznicę rozpoczęcia produkcji Mercedesa W113 Pagoda, który zadebiutował na 33 Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Genewie w 1963 r. – czytamy na facebookowym profilu Zlotu.
Według Jeremy`ego Clarksona "...prawdopodobnie najpiękniejszy Mercedes, jaki został kiedykolwiek wyprodukowany", a Wam jak się podobają Pagody?